2024
|
Link :: 23.05.2005 :: 09:45 Link :: 23.05.2005 :: 12:51 Ból głowy nie pozwla mi dzisiaj normalnie funkcjonować,a szkoda...Daję radę,mimo ze sprawia mi to wiele trudności.Staram się patrzec przed siebie,ale perspektywa popołudniowych zajeć z młodzieżą doprowadza mnie do szału. Komentuj(1) Link :: 23.05.2005 :: 20:22 Za oknem burza,a ja jej nie znoszę.Krople deszczu uderzają miarowo w parapet który stara się wołać w swojej ciszy do mnie.Leniwy ogień ze swieczki mruga do mnie wesoło...a ja zaraz zabiorę się za czytanie... Komentuj(0) Link :: 24.05.2005 :: 12:36 Co znaczy być pięknym? Czy chodzi o powierzchowny wygląd zgodny z trendami dyktatorów mody czy raczej o to co w nas jest? Ubranie które zakrywa lub uwydatnia kształty ciała czy dusza która może być również naga.Piękno samo w sobie.W życiu poznaję wielu ludzi szarych, nijakich, arówniez poznaje osoby ciepłe, zimne,kolorowe...I to jest piękne... Komentuj(1) Link :: 26.05.2005 :: 16:26 Nigdy Mamo tego nie przeczytasz,ale to napiszę.Wiesz że bardzo Cię kocham mimo że nie umiem w pełni okazywać jak bardzo.Pamiętasz gdy byłem mały? Wiem że pamiętasz,kto jak kto,ale Twoje matczyne serce to doskonale pamięta.W maju pletłem Ci wianki na głowe i cieszyliśmy się jak dzieci,ja wtedy byłem dzieckiem i wiesz mamo dalej chcialbym nim być,ale niestety życie zwerfikowało moje "być".Patrzyłem w Twoje madre oczy,lubiałem chodzić z tobą na spacery. Parenaście lat temu odszedłemz rodzinnego domu,Ty mamo wiesz dlaczego to uczyniłem,nie było tam miejsca dla mnie i młodszego brata.Wiem jak bardzo Twoje serce krwawiło,widziałem łzy ukrywane na przystanku,ostani uścisk.Dlaczego każdy nastepny był już inny? Wiem Mamo jak bardzo teraz cierpisz,nic nie wyszło Ci w życiu,tragednie rodzinne wpędziły Cię w melancholizm, ale ja wierzę Mamo ze kiedyś odzyskasz swoja dawną radośc i tego Ci życzę. Komentuj(1) Link :: 27.05.2005 :: 13:25 Nikt nie twierdził że będzie lekko, nikt nie mowił że życie jest lekkie. Uśmiecham sie do ludzi bo tak wypada, aserce gdzieś krwawi wzburzone własną krwią. Dzisiaj ktoś mi zyczył 100 lat, a ja na to że bez przesady. wystarczy połowa tego, wiec mi już niewiele zostało. Przez okno popaptrzę na cmentarz i zadumam się nad "memento mori".Potem pójdę i usiadę nad starym grobem, pozrozmaiwam z niemą płytą, może zapytam ją co i dlaczego.Duchy przesłości krążą wokoło mnie, a ja czekam na to aż mnie zabiorą pod rekę i pójdziemy tunelem po omacku szukając wyjścia ku światłu. Komentuj(1) Link :: 27.05.2005 :: 16:20 Uciekłem przed "tym" zakładając bloga, ale widzę że nawet tutaj nie mogę w pełni się uzewnętrzniać. jestem grzeczny, nie używam brzydkich słów, nie pisze opowiadań pornograficznych, ale tez nie jestem grzecznym,uczesanym chłopczykiem.Będe pisał co będę chciał. Dlaczego? Wolnośc słowa. Samo uprawianie wulgaryzmów jakoś mnie nie kreci, kiedyś nie wypadało,a teraz jestm na to za stary. I mam gdzieś co ktos o tym myśli. To mój kawałek poletka i ja go uprawiam. Co z niego wyrośnie zalezy wyłącznie,ale chwaty będę zawsze wyrywał.Tego właśnie jestem pewny. Komentuj(1) Link :: 28.05.2005 :: 18:03 Obejrzałem sobie parę odcinków "Toma i Jerrego". Ale miałem ubaw, śmiałem się jak dziecko.Lubię te kreskówki, przy nich zapominam o problemach, są naprawdę dobre i sprawiają mi wiele radości, a chyba o to chodzi. Na biurku stos ksiązek - trzeba sie powaznie zabrać za naukę angielskiego i włoskiego,a tak bardzo mi się nie chcę uczyć.Ale postanowiłem- te dwa jezyki musze opanować w stopniu bardzo dobrym. Komentuj(2) Link :: 28.05.2005 :: 21:32 Plastikowy świat, za dużo sztuczności która wkrada się, za dużo pustych sloganów w życiu, za dużo szukania czegoś co nie istnieje. Piękno jest w człowieku a on szuka w magii wielkich wydarzeń. Paulo Coelho trafił w tę pustkę doskonale swoimi książkami, które zaspokajają pierwotne potrzeby piękna. A dzisiaj mój wielki dzień…powstały pierwsze zdania mojej debiutanckiej ksiązki. Od czegoś trzeba zacząć, czyż nie? Komentuj(1) Link :: 29.05.2005 :: 15:36 Miłosć przychodzi czasami wbrew człowiekowi który nie szuka jej wcale. Przysiada i czeka na odpowiedni moment,a potem się śmieje z tego dla wielu ludzi psikusa. Miłość daje skrzydła, ale czasami również to źródlo wielu cierpień każdego dnia. Czasami to co nazywamy miłością jest zwykłym lubieniem, tęsknotą za stanem ciepła który jest w każdym z nas. I to jest piękne. Mamy prawo do stanu kiedy jesteśmy ptakamui, kiedy serce szybciej bije i oddech jest również przyspieszony, mamy prawo zerkac na telefon co minute czekając na sms-a od bliskiej osoby która powie jak bardzo tęskni, jak bardzo kocha, mamy prawo być ptakami... Komentuj(2) |
Talk.pl :: Twój Wirtualny Pamiętnik |