28.05.2005 :: 18:03
Obejrzałem sobie parę odcinków "Toma i Jerrego". Ale miałem ubaw, śmiałem się jak dziecko.Lubię te kreskówki, przy nich zapominam o problemach, są naprawdę dobre i sprawiają mi wiele radości, a chyba o to chodzi. Na biurku stos ksiązek - trzeba sie powaznie zabrać za naukę angielskiego i włoskiego,a tak bardzo mi się nie chcę uczyć.Ale postanowiłem- te dwa jezyki musze opanować w stopniu bardzo dobrym.